Trylogia SKYNET
Trylogia SKYNET to spin-off uniwersum Terminatora, lecz nie odnosi się ona bezpośrednio do wydarzeń lub bohaterów w nim przedstawionych, tylko opowiada zupełnie inną historię, nawiązującą do wspomnianego uniwersum poprzez ramowy element, którym jest konflikt ludzi z sztuczną inteligencją.
Akcja trylogii SKYNET została umiejscowiona w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, natomiast jej czas przypada na schyłek wojny toczonej między ludźmi a cyfrową świadomością zwaną SKYNET-em, czyli około trzydziestu lat po wybuchu wojny lub używając nomenklatury serii Terminator – „Dniu Sądu”.
Obraz świata przedstawiony w trylogii SKYNET stanowi wizję postapokaliptycznej przyszłości, w której, w wyniku wojny eksterminacyjnej gatunek ludzki stanął na skraju całkowitej zagłady. Pomimo dramatycznej sytuacji ludzie wciąż walczą, zorganizowani w niewielkie oddziały stanowiące elementy sieci tworzącej podziemną armię – Armię Cieni. Niestety, coraz więcej żołnierzy ma świadomość, iż ostateczna klęska jest tylko kwestią czasu, zaś walka nie toczy się o wygraną, lecz o przetrwanie.
Rzeczywistość przedstawioną w trylogii poznajemy patrząc na nią oczami głównego bohatera, Jessego Scotta, który jest jednym z wielu żołnierzy Armii Cieni. Wykreowany przeze mnie bohater, to zwyczajny, młody mężczyzna, nieposiadający żadnych „nadnaturalnych super mocy”, ani „mesjanistycznego posłania”, natomiast podobnie jak każdy człowiek ma sporo wad. Jesse nie posiada w zasadzie szczególnie wyróżniających cech poza nieco anarchizującą osobowością oraz skłonnością do przekraczania granic. Tworząc jego sylwetkę, chciałem wykreować postać, która z jednej strony byłaby dość zwyczajna i daleka od doskonałości, lecz jednocześnie miała w sobie wystarczająco dużo siły, aby postawiona w trudnej sytuacji potrafiła jej sprostać. Wydaje mi się, że dzięki takiemu połączeniu, postać Jessego staje się dla czytelnika bardziej wiarygodna i łatwiejsza do utożsamienia. Oczywiście, ostateczna ocena bohatera jest zależna od indywidualnych upodobań i osobowości każdego z czytelników.
Główną inspiracją do podjęcia pracy nad trylogią SKYNET były oczywiście produkcje filmowe serii Terminator oraz mój osobisty stosunek do tych dzieł, a w szczególności do pierwszego filmu, otwierającego całą serię, który w młodości wywarł na mnie bardzo duży wpływ, czemu poświęciłem oddzielny artykuł (SKYNET) zamieszony na moim blogu.
Przygotowując się do pracy nad pierwszą częścią trylogii nie oparłem się tylko na wizji przyszłości z udziałem sztucznej inteligencji, wykreowanej w poszczególnych częściach Terminatora, lecz zapoznałem się również z opracowaniami na ten temat pochodzącymi z innych źródeł. Na bazie tego, co przeczytałem, jak również własnych przemyśleń i osądów wyklarował mi się raczej mało optymistyczny obraz przyszłości. Właśnie to stanowiło determinant, dlaczego w trylogii SKYNET wizję przyszłości przedstawiłem w taki, a nie inny sposób.
Rozpoczynając pracę nad pierwszą częścią SKYNET-u (otwierającą całą trylogię), postanowiłem napisać ją w sposób maksymalnie realistyczny, o ile rzecz jasna jest to możliwe w ramach przyjętej konwencji tej opowieści. Fakt, iż SKYNET należy do nurtu fantastyki naukowej, nie musi oznaczać automatycznej konieczności odrealnienia treści książki – właściwie powinno być wręcz przeciwnie. Według mnie, elementy realizmu powinny dotyczyć w szczególności: sposobu prezentacji poszczególnych wydarzeń, wyborów dokonywanych przez bohaterów oraz ich sposobu zachowania w takich czy innych sytuacjach. Uważam, że uprawdopodobnienie wymienionych czynników pozwala na zupełnie inny odbiór działa przez czytelnika, nawet w przypadku, gdy książka mieści się w kanonie typowej fantastyki. Przekonanie, co do takiego a nie innego sposobu pisania, skrystalizowało się w mojej głownie pod wpływem twórczości takich mistrzów pióra jak: London, Dostojewski, Kirst, Remarque, czy niedoceniony w Polsce, Sergiusz Piasecki. Rzecz jasna, dzieła wymienionych powyżej autorów, nie należą do kanonu fantastyki, ale również i one zawierają sporą dawkę fikcji literackiej, choć osadzonej w solidnych realiach. Nie to czyni je jednak wiarygodnymi, lecz przedstawione w nich postacie. Bez względu na to, do którego z dzieł wymienionych pisarzy odniesiemy się, to nie można powiedzieć, że występujący w nim bohaterowie są niewiarygodni poprzez swoje, czy zachowanie. Kolejnym, znakomitym przykładem wiarygodnej, a jednocześnie fikcyjnej historii, jest opowiadanie Przemiana, autorstwa Franza Kafki. W opowiadaniu tym, główny bohater przechodzi powolną, makabryczną przemianę, która polega na tym, że przeistacza się w odrażającego robaka, co samo w sobie można rozumieć bardzo wieloznacznie. W mojej ocenie, to opowiadanie F. Kafki, stanowi idealny przykład mistrzowskiego połączenia fikcyjnego zdarzenia z realizmem dotyczącym bohaterów.
Trudno mi ocenić, na ile udało mi się podobny efekt uzyskać w pierwszej części trylogii SKYNET – to pozostawiam już ocenie czytelników.
Planując całą trylogię, a następnie pisząc jej pierwszą część SKYNET Armię Cieni, od początku nie miałem zamiaru tworzenia czegoś, co byłoby automatycznie kwalifikowane jako typowa fantastyka naukowa – wolałbym, aby książki tworzące SKYNET były postrzegane przez nieco inny pryzmat, chociaż mam pełną świadomość, że nie da się w tym przypadku uciec przed takim zaszufladkowaniem. Osobiście, jeżeli miałbym określić jakoś przynależność gatunkową SKYNET-u, to wskazałbym raczej na technothriller z elementami dramatu, zaprawionego szczyptą powieści przygodowej. Uważam, że taka konwencja jest dla czytelników bardziej intersująca, niż zamykanie serii w podstawowych ramach fantastyki naukowej.
W książkach tworzących trylogię, chciałem również przedstawić w nieco innym świetle głównego antagonistę rasy ludzkiej tj. rzeczony SKYNET oraz dowodzone przez niego maszyny. W dotychczas powstałych dziełach, składających się na uniwersum Terminatora, SKYNET przedstawiany jest trochę zbyt jednostronnie i nieco bezrefleksyjnie, co stanowi uproszczenie lub wręcz spłycenie tematu. Myśląc o takim bycie jak SKYNET, należy zadać sobie sprawę, że tak naprawdę mamy do czynienia ze sztuczną inteligencją, która swoim rozwojem przewyższyła rasę ludzką. Muszę jednak uczciwie przyznać, że twórcy serialu The Sarah Connor Chronicles dokonali w tej kwestii pewnego postępu. Natomiast w większości dzieł tworzących uniwersum Terminatora, SKYNET przedstawiony został jako bezrefleksyjna, brutalna siła, reprezentowana przez zastępy mniej lub bardziej zaawansowanych maszyn, której nadrzędnym celem stało się wytrzebienie ludzkości. W zasadzie można powiedzieć, że taki sposób prezentacji jest niezbędny do uzyskania odpowiedniego poziomu dramatyzmu, podbicia napięcia oraz wywołania permanentnego poczucia zagrożenia. To wszystko prawda, ale jednocześnie taki wizerunek jest dużym ograniczeniem. Można dzięki niemu wyznaczyć łatwo granicę między dobrem i złem, ale to wszystko i w dłuższej perspektywie wykreowany w taki sposób bohater, szybko stanie się nudny i do bólu przewidywalny.
Z mojego punku widzenia, SKYNET oraz towarzyszące mu maszyny, aby byli interesujący i wiarygodni muszą być przedstawieni o wiele bardziej wielowarstwowo i wielokontekstowo. Ich obraz nie może być sprowadzony tylko dwóch ekstremów tj. czerni oraz bieli, lecz powinien posiadać wewnątrz całe spektrum szarości.
Dobrym przykładem tego, o czym myślę jest sposób przedstawienia w serialu The Sarah Connor Chronicles, postaci Cromartiego, Catherine Weaver, czy nawet Cameron (aczkolwiek w przypadku tej ostatniej – w mojej ocenie, twórców odrobinę „poniosło” i przekombinowali z „głębią” tej postaci).
Ja, w każdym razie postanowiłem przedstawić SKYNET z trochę z innej perspektywy, co zapoczątkowałem w pierwszej części trylogii i będę rozwijał w kolejnych. Myślę, że pokazanie sposobu myślenia maszyn, ich dalekosiężnych celów oraz sposobu postrzegania samych siebie na tle rodzaju ludzkiego może być dla czytelnika dość ciekawe i wprowadzić nową jakość w uniwersum Terminatora.
Trylogia SKYNET, to w założeniu literatura czysto rozrywkowa, ponieważ jako pisarz chciałbym, aby moje utwory niosły czytelnikowi przede wszystkim relaks i oderwanie od problemów dnia codziennego – przenosząc go do innego świata, w którym będzie mógł przeżywać ekscytujące przygody. A jeżeli w trakcie czytania, czytelnik zdobędzie się na jakąś refleksję wynikającą z przeczytanej treści, to będzie po prostu super.
Chciałbym, aby wszystkie części trylogii różniły się między sobą, będąc jednocześnie zwartą całością, połączoną ciągiem następujących po sobie zdarzeń oraz bohaterami. W moim zamierzeniu, w każdej z części będę odkrywał jakąś część tajemnicy SKYNET-u, zaś sama akcja będzie zmierzała w kierunku zaskakującym czytelnika. Ze względu na to, że sam lubię prostotę i realizm, nie zamierzam znacząco komplikować fabuły, choć oczywiście będę starał się utrzymać wielowarstwowość opowiadanej historii, gdyż wydaje mi się, iż będzie ona przez to znacznie ciekawsza.
Mam nadzieję, że uda mi się dokonać tego, aby SKYNET był również odmienny w kontekście stylu i klimatu, w porównaniu do innych produkcji należących do uniwersum Terminatora. W swoich książkach nie chcę nawiązywać albo powielać wątku Johna Connora oraz jego matki, bo byłoby to w moim odczuciu wejście jałowy obszar. Uważam, że temat dotyczący Connorów jest już wyeksploatowany do granic możliwości, czego dowodem jest chociażby Terminator Genesis, który w mojej ocenie ratują tylko bardzo dobre efekty specjalne.
Czym w takim razie będzie trylogia SKYNET? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa i najlepiej, gdy sami czytelnicy spróbują odpowiedzieć na to pytanie, porównując poszczególne części trylogii ze znanymi produkcjami przynależnymi do uniwersum Terminatora.
Trylogia SKYNET będzie obejmowała następujące tytuły:
- SKYNET Armia Cieni – wydane w formie elektronicznej
- SKYNET Wojna Cieni (tytuł roboczy) – w trakcie pracy
- SKYNET Posłańcy (tytuł roboczy) – w planach
Jeżeli trylogia SKYNET przypadnie do gustu czytelnikom, to nie widzę przeszkód, aby nie napisać dalszych książek przynależnych do tej serii. W przypadku, gdyby stało się inaczej zamknę ją w obrębie trzech wymienionych powyżej tytułów.
SKYNET Armia Cieni (Wydanie I)
Wydanie pierwszej części trylogii SKYNET – SKYNET Armia Cieni, miało swoją premierę w maju 2017, co zbiegło się z organizowanymi w tym czasie Targami Książki, które odbyły się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Właśnie tam SKYNET Armia Cieni została pierwszy raz zaprezentowana szerokiej publiczności, a mówiąc dokładniej – został zaprezentowany spot reklamowy, który promował tę pozycję wydawniczą. Stało się tak, ponieważ pierwsze wydanie miało formę elektroniczną i zostało zrealizowane przez Wydawnictwo Psychoskok z Konina.
W wydaniu elektronicznym znalazły się trzy rodzaje plików: epub, mobi i pdf (multiformat), dzięki temu czytelnicy mają wybór formatu, który preferują. SKYNET Armia Cieni jest dostępna na wszystkich platformach sprzedażowych, należących do czołowych dystrybutorów. W zależności od dystrybutora cena nabycia może kształtować się bardzo różnie, lecz nie powinna przekroczyć 19,90 PLN.
Niestety, z przykrością muszę przyznać, że pomimo znacznego nakładu pracy włożonego w tą publikację elektroniczną, nie udało się osiągnąć zadowalającego efektu wydawniczego. Z tego powodu ta wersja książki nie będzie wydana w formie papierowej. Z względu na niedociągnięcia wydawnicze, jak również pod wpływem sugestii czytelników odnośnie samej treści, powstała nowa wersja pierwszej części trylogii: SKYNET Armia Cieni, Wydanie II zmienione, która już niedługo powinna ukazać się w formie elektronicznej, jak również drukowanej.
SKYNET Armia Cieni mimo niewielkich mankamentów wydawniczych, została dość dobrze przyjęta przez czytelników, aczkolwiek nie należy wymagać, że będzie przypadnie ona do gustu wszystkim, bo to jest po prostu nierealne.
Poniżej znajdują się odnośniki do kilku recenzji, które być może pozwolą zainteresowanym na wstępne zapoznanie się z tą pozycją literacką. Zapraszam do odwiedzenia wskazanych poniżej stron i przeczytania znajdujących się tam recenzji!
A tutaj znajdą Państwo spoty reklamujące pierwszą część trylogii, SKYNET Armia Cieni.
Na wskazanych poniżej stronach, możecie Państwo sprawdzić dostępność i znaleźć najlepszą cenę pierwszego wydania SKYNET Armia Cieni:
SKYNET Armia Cieni (Wydanie II zmienione)
Drugie wydanie, pierwszej części trylogii SKYNET – SKYNET Armia Cieni jest już gotowe, ale nie jest dostępne w księgarniach, lecz będzie istniała możliwość pobrania tego wydania w formie elektronicznej z mojej strony internetowej, co jak myślę ucieszy czytelników.
Dodatkowym bonusem dla odwiedzających jest mini album, zawierający pięć utworów w formacie Mp3, mojego autorstwa, które zostały użyte w charakterze podkładów dźwiękowych do spotów reklamujących książkę, które można obejrzeć powyżej.
Jeżeli wszystko ułoży się zgodnie z moimi zamierzeniami, to SKYNET Armia Cieni, Wydanie II zmienione w formie papierowej będzie możliwe do nabycia w sieci prawdopodobnie w 2023 lub 2024.
SKYNET Wojna Cieni
Książka SKYNET Wojna Cieni (tytuł roboczy), będzie stanowiła drugą cześć trylogii SKYNET. Niestety, ale data premiery tej części wciąż się przesuwa z przyczyn niezależnych od autora. Druga część trylogii będzie dostępna prawdopodobnie w zarówno w formie ebooka (ebup, mobi, pdf), jak również wersji papierowej.
SKYNET Wojna Cieni, w odróżnieniu od pierwszej części trylogii będzie utrzymany w znacznie cięższym klimacie. W tej części, podobnie jak w jej poprzedniczce będę starał się zachować wysoki poziom realizmu, jak również wprowadzę nieco więcej akcji. Jednak nie należy spodziewać się radykalnej zmiany konwencji, gdyż książka straciłaby „własny klimat”. W SKYNET Wojna Cieni, akcja będzie rozgrywała się głównie na otwartych, wyludnionych przestrzeniach, chociaż nie zabraknie klaustrofobicznych klimatów charakterystycznych znanych już ze SKYNET Armia Cieni. Podobnie jak w pierwszej części, czytelnik może się spodziewać sporej ilość skrytych działań na terytoriom wroga oraz przebiegłych, partyzanckich akcji. Należy również, naszykować się na dramatyczne wydarzenia, które wywrą przemożny wpływ na życie głównych bohaterów. SKYNET Wojna Cieni jest adekwatnym tytułem, biorąc pod uwagę treść zawartą w tej części. Nie zamierzam zdradzać więcej szczegółów dotyczących treści książki, ponieważ może to zepsuć czytelnikowi przyjemności z czytania.
SKYNET Posłańcy
SKYNET Posłańcy (tytuł roboczy). Oczywiście to, czy będzie to rzeczywiście ostatnia część trylogii zdecydują czytelnicy. Jeżeli będą chcieli kontynuacji serii, to wtedy jestem gotowy podjąć pracę nad kolejnymi częściami SKYNET-u – jednak nie od razu. Wynika to z moich planów pisarskich, gdyż mam pomysły na inne książki, które chciałbym zrealizować. Uważam, że będą one nie mniej fascynujące od rzeczonego SKYNET-u.
Wracając do SKYNET Posłańcy, to na chwilę obecną posiadam „szkielet” fabuły tej części, ale powstrzymam się teraz od podawania szczegółów. Jedyne, co mogę zdradzić to to, że kierunek, który obierze fabuła całkowicie zaskoczy czytelnika. W trzeciej części zamierzam konsekwentnie utrzymywać maksymalny realizm i przyjętą konwencję. Niektórzy z czytelników będą z tego powodu zadowoleni inni niekoniecznie… No cóż, takie życie…
Realnie bardzo trudno jest określić datę premiery SKYNET Posłańcy, gdyż nie wiadomo, jak ułoży się wiele innych spraw, które mogą rzutować na realizację moich planów pisarskich. Mam nadzieję, że fani Terminatora oraz SKYNET-u będą mieli wystarczająco dużo cierpliwości, aby doczekać do chwili wydania trzeciej części trylogii.